Kosmetyki dla dzieci – trendy

Tworzenie produktów dla dzieci, zwłaszcza tych najmłodszych, stawia przed producentami niełatwe zadania. Dziecięca skóra jest bardzo wymagająca i ze względu na swą budowę łatwo ulega podrażnieniom, przesuszeniu lub zaczerwienieniu. Dlatego też tworzenie produktów dla tej grupy odbiorców wymaga szerokiej wiedzy, wieloletniego doświadczenia i skupienia na zapewnieniu najwyższej jakości. Rosnąca świadomość rodziców sprawia, że szczególną uwagę poświęcają oni analizie produktów kupowanych dla swoich dzieci.

1.    Po pierwsze: naturalność! 

Naturalny trend we wszystkich segmentach branży kosmetycznej nie ominął także kosmetyków dla dzieci. Rosnąca świadomość w kwestii różnic w budowie skóry noworodka sprawia, że rodzice uważnie czytają składy kosmetyków, szukając w nich roślinnych ekstraktów i naturalnych olejów. Naturalny skład jest kluczowym czynnikiem w procesie dokonywania decyzji o zakupie.
 

Ale naturalny trend w kosmetykach to nie tylko liczba naturalnych składników, czy klasyfikacja produktu jako eco lub organic. To także rosnące zainteresowanie odpowiedzialnością marek za stan środowiska naturalnego (w kwestii opakowań, recyklingu czy odpowiedzialnego pozyskiwania surowców).

2.    Po drugie: bezpieczeństwo!

Z rosnącej świadomości rodziców wynika też analiza pod kątem składników potencjalnie uczulających. Rodzice poszukują produktów nie zawierających substancji zapachowych lub zawierających substancje zapachowe bez alergenów. Dotyczy to także innych składników, które choć dopuszczone prawem do użycia w kosmetykach dla dzieci, są przez rodziców omijane, np. filtry chemiczne w produktach do ochrony przeciwsłonecznej.

3.    Po trzecie: nic nie dzieje się przypadkiem!

Rodzice, zwłaszcza noworodków, rzadko kupują przypadkowo. Aktywnie szukają rekomendacji o produktach wśród innych rodziców. Jeśli marka spełnia ich oczekiwania pozostają jej wiernymi klientami. Jeśli dziecko dobrze reaguje na krem przeciw odparzeniom, to pozostają takim produktom wierni na dłużej. Wrażliwa skóra maluszków na pewno nie skłania ich do eksperymentowania. Dlatego tak ważne jest, aby tworzyć relacje z kupującymi już w okresie ciąży (osobą decyzyjną w kwestii wyboru kosmetyków dla dziecka nadal pozostaje mama). Budowanie pozytywnej relacji opartej na zaufaniu i wyznawaniu wspólnych wartości procentuje w przyszłości.

4.    Po czwarte: mniej znaczy więcej!

Mimo rosnącej świadomości i wiedzy konsumentów mają oni nadal problem z oceną składów produktów, szczególnie jeśli mają do czynienia z długimi, chemicznie brzmiącymi nazwami. Dlatego też proste, krótkie składy oraz zawartość znanych, sprawdzonych składników, ułatwia rodzicom podejmowanie decyzji zakupowych.